Etap 7 część 2
Stroncone – Terni ( około 12 km )
15 maja 2022 roku
Królewski nocleg, z widokiem na sufitowe freski, był wyśmienity. Spanie w starych murach ma swój klimat, ale wracam do tematu.
To kolejny przyjemny etap, dla nóg i oczu. W zasadzie można nazwać go wiejskim spacerem, bo cały czas jesteśmy w krajobrazie pól, łąk i gajów. Narastający szum miejskiego ruchu informuje, że zbliżamy się do miasta.
Terni nie wygląda na turystyczne miasto. Nie mijaliśmy wielu turystów czy zorganizowanych wycieczek. Raczej wydało nam się dość „kameralne” i wyciszone.
Nocleg mieliśmy w dużym apartamencie, podzielonym ściankami na pokoje. Właściciel nie miał pojęcia o cammino, a tym bardziej o tym, gdzie można przybić pieczątkę. W tej sytuacji podbiliśmy książeczki w barze, u bardzo miłego, starszego pana.
Etap 8
Terni – Arrone ( około 18 km )
16 maja 2022 roku
Ten etap ma swój urok. Zapach jaśminu,dzikie szparagi, panorama gór z San Liberatore ( 422 m n.p.m.), kąpiel w rzece i Cascata delle Marmore.
Nie jest to trudny etap, a widoki skłaniają do odpoczynku. Trasa prowadzi przez punkt widokowy na kaskady i warto odczekać parę minut, jak tylko usłyszysz dźwięki syren. Oznaczają one, że wkrótce cienka stróżka wodospadu zamieni się w spektakularną kaskadę wody. My, nie mając o tym pojęcia, zeszliśmy na dół i podziwialiśmy wodospad na tyle, na ile pozwalała widoczność.
Ten odcinek drogi zakończyliśmy w miejscowości Arrone. Spacer na starówkę to czysta przyjemność, choć trzeba troszke wspiąć się w górę. Ja nie zawiodłam się, a wnętrze maleńkiego kościółka było dla mnie istotą tego, jak kościół mógłby wyglądać.
17 maja Paweł miał urodziny i postanowiliśmy spędzić ten dzień na odpoczynku. Wybraliśmy apartament z basenem . Rześka woda w basenie, widok na stare Arrone, apartament z wygodnym łóżkiem, słowem cudnie. Na szlak wróciliśmy 18 maja.
Dobrego dnia -)