Etap 6
Corsano – Santa Maria di Leuca (około 17 km)
1 kwietnia 2023 roku.
Ostatni odcinek cammino. Wydawać by się mogło, że kilka dni pieszo niewiele zmieni w postrzeganiu tego, co wokół, a tym bardziej tego, co wewnątrz nas.
Pierwszego i drugiego dnia wędrówki mieliśmy czas na wdrożenie się, złapanie rytmu i wkomponowanie w inną formę spędzania czasu. Był to też najwyższy czas na obserwację i wzmożone wyczulenie, skierowane na stopy. Nawet małe pęcherze potrafią bardzo uprzykrzyć przyjemność wędrowania.
Z upływem dni odległość między nami zwiększała się. Każdy zanurzony w swoim świecie. Czasem któreś z nas głośno zwracało uwagę wszystkich na coś, co warte było wynurzenia z myśli.
Ostatni dzień wędrówki to mieszanina radości i tęsknoty.
Radość, bo przeszliśmy wspólnie wiele kilometrów, byliśmy w przepięknych miejscach, o których nie mieliśmy pojęcia i nie dojechalibyśmy autem. Każdy ma swoje wnioski i czuje się wewnętrznie zsynchronizowany.
Tęsknota za tym, co wkrótce przeminie. Może to bardziej rodzaj rozczulenia. Dni spędzone bez pośpiechu i obowiązków, nie zakłócane telefonami, zadaniami do wykonania. Ten rodzaj wypoczynku jaskrawo pokazuje, jak bardzo jesteśmy zanurzeni w świecie hałasu, nieprzerwanego strumienia informacji i w ciągłym napięciu.
Mocno scaliło nas to cammino, nawet nie musimy o tym gadać, czujemy.
W porze obiadowej dotarliśmy do Santa Maria di Leuca na Piazza Giovanni XXIII i tym samym zakończyliśmy Cammino del Salento.
Dobrego dnia-)