W Scauri odwiedziliśmy dobrze nam znane caseificio, czyli mleczarnię, aby zaopatrzyć się w mozzarella di bufala – kluczowy składnik naszego śniadania. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w pobliżu takiego miejsca, koniecznie kup mozzarellę. Gdy pierwszy kęs trafi do ust, twoje postrzeganie smaku tego sera zmieni się na zawsze. Żeby nie było, że nie wspomniałam.
Zaopatrzeni w świeżą mozzarellę, wyruszyliśmy widokową trasą SR213 w kierunku miejscowości Sperlonga. Nawet nie podejrzewaliśmy, że prawdziwie malownicza część trasy dopiero przed nami.
Asfaltowa droga skręciła o 180 stopni i zaczęła łagodnie wznosić się coraz wyżej, ukazując zachwycający krajobraz. W końcu skręciliśmy w boczną, wąską i mocno dziurawą drogę. Pobocza, gęsto porośnięte drzewami liściastymi, przypominały nam nieco polskie tereny wokół Jeziora Międzybrodzkiego. Zaparkowaliśmy auto i ruszyliśmy na spacer.
Krajobraz nabrał nowego charakteru. Mijaliśmy pojedyncze domy oraz opuszczone kamienne zabudowy. Zewsząd dobiegały dźwięki dzwonków.
Na zielonej łące wyraźnie rysowały się jasne formacje skalne, kępy traw, a w tle wznosiły się góry. Jednak dominującym elementem były krowy – białe i ogromne. Serio.
Byliśmy zaskoczeni, że tak wielkie zwierzęta spacerują swobodnie nie tylko po łące, ale także po drodze. Te wolne, szczęśliwe krowy z dzwonkami na szyjach sprawiły, że zwolniłam krok. O ile lubię krowy, wolałabym wiedzieć, czy będą mnie gonić, czy też, skupione na swoim łąkowym menu pełnym trawy i ziół, uraczą mnie jedynie obojętnym spojrzeniem.
A teraz kilka faktów.
Te piękne, porcelanowo-białe krowy rasy Chianina są jedną z najstarszych i największych ras na świecie. Z mojego punktu widzenia najważniejsze jest to, że mimo swoich ogromnych rozmiarów mają łagodny charakter.
Dźwięki, które słyszeliśmy z oddali, pochodziły od metalowych dzwonków* swobodnie zawieszonych na szyjach krów. Pobrzękiwały, gdy te skubały trawę lub zmieniały miejsce.
*zwierzęta często noszą dzwonki, które pomagają rolnikom w ich lokalizacji.
Tereny te są idealne do wypasu, oferując pastwiska, które zapewniają krowom naturalną dietę składającą się głównie z traw i ziół. Krowy mogą swobodnie poruszać się po dużych obszarach, co sprzyja ich zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. Naturalna dieta oraz ruch na świeżym powietrzu przyczyniają się do lepszej jakości mięsa, które cenione jest za swoją delikatność i smak. Z tej rasy pochodzi mięso na bistecca alla fiorentina (gastronomiczny rarytas kuchni toskańskiej).
Następnego dnia, bogatsi w wiedzę i na luzie, wybraliśmy się na spacer.
Krowa, owszem, przyglądała się nam z ciekawością, a im bardziej się zbliżaliśmy, tym „żwawiej” umykała z drogi na łąkę lub wydeptaną ścieżką do lasu.
PS W trakcie pisania przypomniałam sobie, że spotkaliśmy już te krowy lata temu na Pratomagno, wtedy pasły się na łące i widziane z oddali, nie wyglądały na duże.